Dziesięć nietypowych tradycji Świąt Wielkanocnych – obchodzonych na świecie

przez | 30 marca 2021

Biblioteka Szkolna „Jak nie realnie to wirtualnie”  😉  – Na bibliotekarskim szlaku…ciekawostki ze świata.

Czego  nie wiecie?

Co  wiedzieć chcecie?

O czym wiedzieć warto..

 

Dziesięć nietypowych tradycji Świąt Wielkanocnych – obchodzonych na świecie

Zapraszamy do poznania różnych tradycji Wielkanocnych. Jak wiadomo co kraj to obyczaj, a te potrafią być zaskakujące, niemieszczące się w naszej wyobraźni, a czasem przerażające.

 

Przeczytaj naszą listę 10 tradycji wielkanocnych obchodzonych poza granicami naszego kraju.

  1. Finlandia – atak małych czarownic

Dla mieszkańców północy Europy, Wielkanoc to powtórka Halloween. W Niedzielę Palmową (Finlandia Wschodnia) i w Wielką Sobotę (Finlandia Zachodnia) dzieci przebierają się za czarownice, by zapukać do drzwi sąsiada i rzucić na niego czar. Bez obawy, nie jest to klątwa, bo małe wiedźmy wielkanocne chcą życzyć zdrowego i szczęśliwego roku. W zamian za dekoracyjną gałązkę, oczekują odrobiny przyjemności i rekompensaty w postaci pisanki, czekolady czy monety. Miotła, wiązką gałązek z wierzby i ozdobne pióra to stały element każdego przebrania. Im straszniejszy kostium tym lepiej.

W niektórych częściach wschodniej Finlandii, tradycją jest rozpalenie ogniska. Zgodnie z nordycką legendą, ognisko ma za zadanie odpędzić czarownice, które latają na miotłach między Wielkim Piątkiem, a Niedzielą Wielkanocną.

 

  1. Francja (Haux) – gigantyczny omlet dla całego miasta

W Haux, mieście na południu Francji, co roku w Wielkanocny Poniedziałek, na głównym placu miasta, serwowany jest gigantyczny omlet. Mówiąc gigantyczny, mam na myśli Omlet zrobiony z  ponad 4500 jaj, który zjada nawet 1000 osób.

Poniżej, zdjęcie , które znalazłam w sieci. Jak widać, wydarzenie przyciąga tłumy ludzi, każdy chce dostać swoją porcję, a większej patelni w życiu nie widziałam.

Gigantyczny wielkanocny Omlet

Źródło: www.khaberaajki.com

Geneza tej tradycji sięga czasów Napoleona, gdy jego armia podróżując przez południe Francji, zatrzymała się w tym małym miasteczku, gdzie poczęstowano ich omletami. Napoleon polubił danie tak bardzo, że następnego dnia kazał mieszkańcom zgromadzić jajka i zrobić olbrzymi omlet dla swojej armii.

Świąteczny omlet to duma regionu Langwedocji i Pirenejów. Każda rodzina w okresie świąt wyciąga swoją największą patelnię i szykuje świąteczny rarytas, dodają ulubione dodatki i przyprawy.

 

  1. Grecja (Korfu) – uwaga na głowy

W Grecji Wielkanoc jest obchodzona z dużym hukiem. Co roku w Wielką Sobotę, dzień zaczyna się od tradycyjnego „rzutu pulą”. Co to oznacza? Ludzie zrzucają z okien garnki, patelnie i inne wyroby garncarskie, rozbijając je na ulicy. Zwyczaj ten jest podpatrzony od Wenecjan, którzy również lubią, wyrzucać przedmioty przez okno i w Nowy Rok, pozbywają się w ten sposób startych przedmiotów. Inni uważają, że rzucanie doniczek wita wiosnę, symbolizując nowe uprawy, które zostaną zebrane w nowych doniczkach. Tradycja bardzo efektowna, ale kto to później wszystko posprząta?

Tradycja wielkanocna na Korfu

źródło: www.khaberaajki.com

waza do rzucania – tradycja wielkanocna Korfu

 

  1. Watykan – stolica wszystkich świąt chrześcijańskich

Opisując Święta Wielkanocne nie sposób nie wymienić Watykanu, stolicy religii chrześcijańskiej. Święta zaczynają się w Wielki Czwartek od mszy Krzyża Świętego w Bazylice św. Piotra. Następnie w Wielki Piątek, papież upamiętnia Via Crucis (Drogę Krzyżową) w Koloseum: Wielki krzyż z płonącymi pochodniami oświetla niebo, a 14 stacji drogi krzyżowej jest opisane w kilku językach.

Msza święta odprawiana jest w Wielką Sobotę, zaś w Niedzielę Wielkanocną tysiące ludzi gromadzi się na Placu Świętego Piotra, aby otrzymać błogosławieństwo z balkonu kościoła, znanego jako „Urbi et Orbi” („Do miasta i do świata”).

Na wszystkie uroczystości, w których uczestniczy papież (z wyjątkiem Drogi Krzyżowej) wymagane są bilety wstępu, które należy zarezerwować z dużym wyprzedzeniem w Biurze Prefektury Papieskiej. Bilety są bezpłatne.

Święta Wielkanocne w Watykanie

autor zdjęcia: L’Osservatore Romano/AP

 

  1. Florencja – wybuchowy wózek

Przenieśmy się o niecałe 300 km od Watykanu, gdzie mieszkańcy świętują Wielkanoc z prawdziwym rozmachem. Florentczycy posiadają 350-letnią Wielkanocną tradycję zwaną Scoppio del Carro, co w wolnym tłumaczeniu oznacza „eksplozja wózka”.

Wybuchowy wózek świąteczny – Florencja

autor zdjęcia: Maurizio www.flickr.com/photos/60712898@N05/

Ozdobny, 9 metrowy wózek o nazwie „Brindellone”, jest ciągnięty  przez miasto przez parę białych wołów. Trasa rozpoczyna się w okolicach magazynów Il Prat, dalej woły kierują się na Piazza Duomo, by pozostawić wózek między katedrą a baptysterium. Około godziny 11:00, w ramach odprawianej w Katedrze Mszy Wielkanocnej, arcybiskup Florencji przy ołtarzu zapala „Colombinę”, rakietę w kształcie gołębia, (symbolizującą Ducha Świętego), która biegnie wzdłuż kabla przymocowanego do Brindellone. Zapalnik uruchamia fajerwerki zamontowane na wózku i rozpoczyna się spektakularny pokaz sztucznych ogni. Znaczenie tego zwyczaju sięga pierwszej krucjaty i ma zapewnić dobre zbiory.

  1. Norwegia – ucieczka w kryminalne powieści

W Norwegii tradycją stało się czytanie kryminałów, które wydawcy wypuszczają ze specjalnymi oznaczeniami „wielkanocnych thrillerów”, znanymi jako Paaskekrimmen.

Wszystko zaczęło się w lutym 1923 roku, kiedy dwaj młodzi norwescy autorzy, Nordahl Grieg i Nils Lie, wpadli na pomysł: aby napisać chwytliwą powieść kryminalną i wypuścić reklamę książki w gazecie w niedzielę przed Wielkanocą. Reklamę zatytułowano tak samo jak książkę. „Pociąg Bergen został ograbiony w nocy” (oryginalna nazwa Bergenstoget plyndret i natt). Promocja była tak wiarygodna, że nikt nie odróżnił fikcji od prawdy, a książka stała się bestsellerem.

Od tego momentu Norwegowie, korzystając z dłuższej przerwy, z przyjemnością spędzają czas w domach czytając o zbrodniach i rozwiązując zagadki kryminalne.

Trudno się dziwić, skąd ta popularność na kryminały,  w końcu Jo Nesbø, Jørn Lier Horst czy Anne Holt pochodzą z Norwegii. Przypadek? Nie sądzę.

 

  1. Hiszpania (Verges) – taniec kościotrupów

Nie tylko kraje Północy, posiadają mroczne tradycje. W katalońskim mieście Verges (Girona) co roku w Wielki Czwartek odbywa się tradycyjny taniec śmierci „dansa de la mort”

Aby odtworzyć sceny z Pasji, wszyscy ubierają się w kostiumy szkieletów i paradują ulicami. Procesja kończy się Makabrycznym tańcem, który rozpoczyna się o północy i trwa do rana. Taniec ma kojarzyć się z „czarną śmiercią” w XIV wieku, która pochłonęła aż 30-60% ludności ówczesnej Europy. Przyczyną śmierci tak wielu Europejczyków była dżuma, która przybyła ze środkowej Azji poprzez jedwabny szlak. Mówi się, że skala zarazy była tak duża, że potrzeba było 150 lat, by wrócić do stanu liczebnego sprzed epidemii. Taniec ukazuje upływ czasu i nieuchronność śmierci, która przychodzi do wszystkich żywych istot.

Taniec śmierci na Wielkanoc – tradycja Hiszpanii

źródło: quieropuroviajar.com

Oczywiście każdy region hiszpański ma swoją własną tradycję i obrzędy, my wybraliśmy ten dla nas najciekawszy.

 

  1. Gwatemala – kolorowe dywany z kwiatów

Antigua w Gwatemali jest miejscem największej Wielkanocnej uroczystości na świecie, w której upamiętnia się Pasję, Krucyfiks i Zmartwychwstanie Jezusa. Od piątku do niedzieli odbywają się marsze kolorowych procesji. Tradycja ta została zaszczepiona przez hiszpańskich misjonarzy w XVI wieku. Całe miasto bierze udział w przygotowaniu wydarzenia.

 

Kolorowy dywan na Wielkanoc Gwatemala

Jednym z najbardziej imponujących aspektów Wielkanocy (Semana Santa) są “Alfombras” (z arabskiego: dywany), które zdobią procesyjną trasę. Dywany są wytwarzane przez mieszkańców tygodniami, a nawet miesiącami przed Świętami.

Procesyjny “dywan” powstaje z piasku, który ma za zadanie wypoziomować bruk. Następnie kładzie się na niego zebrane trociny zabarwione na odcienie: żółty, czerwony, niebieski, zielony, purpurowy i czarny. Dla dekoracji i zapachu dodaje się igły sosnowe oraz kwiaty.

Dywan z kwiatów na Wielkanoc – Gwatemala

Wzory dywanów odzwierciedlają tradycję Majów, symbolikę biblijną i sceny z natury. Sztuka wytwarzania dywanów jest uważana za ofiarną, ze względu na intensywne szczegóły i ilość czasu poświęconego ich stworzeniu. Dodatkowo po każdym przejściu procesji, dzieło należy natychmiast odtworzyć przed nadejściem kolejnego przemarszu. W ten sposób ludność daje coś od siebie i upamiętnia śmierć Chrystusa.

 

  1. Australia – BAN na królika

Nikt nie wie dokładnie, skąd wziął się Świąteczny Królik, ale od setek lat dostarcza on czekoladowe gadżety dzieciom na całym świecie.

Dla większości australijskich dzieci, Wielkanocna Niedziela to czas polowania na jajka wielkanocne, które są ukryte w ogrodach i w domu. W wielopokoleniowych rodzinach często obdarowuje się nawzajem prezentami czekoladowymi, chociaż niektóre rodziny, te bardziej „fit” zastąpią czekoladę gotówką lub innymi podarkami.

Wielkanocny królik z czekolady Australia

źródło: www.nationalgeographic.com.au

W 1991 r. Australia rozpoczęła kampanię mającą na celu zastąpienie wielkanocnego króliczka wielkanocnym Bilby lub królikowatym Bandicootem. Jest to związane ze słabą reputacja “szaraków”, które zostały sprowadzone do Australii przez europejskich osadników i spowodowały zniszczenie rodzimych zwierząt i siedlisk. Czekoladki i towary w kształcie Bilby są powszechnie dostępne w Australii, a niektórzy producenci przekazują wpływy ze sprzedaży na cele dobroczynne.

  1. Czeskie klapsy

Jeśli planujesz spędzić Święta np. w popularnej czeskiej Pradze, uważaj na klapsy! Jedna z wielkanocnych tradycji polega na symbolicznym “biczowaniu” kobiet poprzez własnoręcznie wykonaną wiązkę (Pomlazska) z wierzby i ozdobnych kolorowych wstążek. Zgodnie z legendą wierzba jest pierwszym drzewem kwitnącym na wiosnę, więc gałęzie mają przekazywać kobietom witalność i płodność drzewa.

 

Czeskie baciki na Wielkanoc – tradycje świąt

Źródło: www.urbanadventures.com/blog

  1. Chorwacja – podobnie jak w Polsce?

W Chorwacji  Wielkanoc zaczyna się też od poświęcenia koszyków wielkanocnych. Stół jak w Polsce jest bogato zastawiony, a królują na nim , gotowana szynka, jajka, wypiekany w domu chleb oraz ciasta i bułeczki. Z ciekawostek kulinarnych Chorwaci łupinek nie wyrzucają łupinek z jajek tylko rozrzucają je po ogrodzie.

Zawsze w trakcie świąt mamy problem co robić w okresie pomiędzy śniadaniem, a obiadem. Dzieciaki w Chorwacji w tym czasie, bawią się w stukanie się pisankami, rzucanie monetami w pisanki lub poszukiwanie pisanki schowanej gdzieś w domu.

W poniedziałek Wielkanocny najlepszym adresem jest miejscowość Gračišće na Istrii. To właśnie tam w tym czasie swoje wina prezentują najlepsi winiarze z regionu. Wyznawana jest zasada, że „kieliszek żadnego z gości nie może być pusty i że szybciej wody zabraknie niż wina!”

Foto: Maja Danica Pečanić / Chorwacka Wspólnota Turystyczna

Foto: Maja Danica Pečanić / Chorwacka Wspólnota Turystyczna

To, jak? który zwyczaj spodobał Wam się najbardziej?  Znacie jakieś inne ciekawy tradycje Wielkanoce????

Pozdrawiam i życzę zdrówka

Bibliotekarz: Izabella Szafranalias-Szafrańska J

Jeśli przeczytałeś zostaw po sobie znak- like … komentarz

 

Print Friendly, PDF & Email